Rotary dla SP 73

W grudniowym numerze Nowej Gazety Praskiej pisaliśmy o Annie Wieczorek, aktualnej prezydent Klubu Rotary Warszawa Józefów. Przypomnijmy, że Rotary to organizacja zajmująca się między innymi działalnością na rzecz poprawy warunków życia ludzi, niesieniem pomocy humanitarnej, edukacyjnej oraz dążeniem do tolerancji i pokoju. Realizując te cele Klub Rotary Józefów, z inicjatywy Pani Anny, od kilku lat aktywnie wspiera trzy mazurskie szkoły z terenów popegeerowkich, zaopatrując je między innymi w sprzęt komputerowy, programy i podręczniki do nauki angielskiego oraz organizując międzynarodowe wymiany uczniów.

Pani Ani było jednak mało. Jako rodowita prażanka wpadła na pomysł, aby wspomóc również praskie dzieci. Oczywiście, potrzeby są tak wielkie, że konieczny był niełatwy wybór. Przyznajemy, że jako gazeta mieliśmy w tym swój niezbyt duży, ale jednak udział. Zasugerowaliśmy Pani Annie kontakt z nowo wybranym, młodym radnym Rady Warszawy Sebastianem Wierzbickim. Współpracowaliśmy z nim już wcześniej, wiedząc, że sprawy oświaty są mu wyjątkowo bliskie. Którą szkołę wybrać? Radny bez chwili wahania zaproponował Szkołę Podstawową z Oddziałami Integracyjnymi nr 73 mieszczącą się przy ul. Białostockiej róg Brzeskiej. Wkrótce zorganizował też wspólne spotkanie z dyrektorem szkoły. Dyrektor placówki - Bożena Ćwiklińska - z radością przyjęła też informację o chęci dodatkowego wsparcia szkoły przez Rotary. Oprowadziła gości po placówce, opowiadając przede wszystkim o uczniach: ich sukcesach - zwłaszcza sportowych, ale również problemach - nie tylko szkolnych. W trakcie rozmowy okazało się na przykład, że do klasy zerowej trafiają dzieci, które nie tylko nie potrafią policzyć do dziesięciu, ale nie umieją również nazywać kolorów! Stąd też w trakcie spotkania pojawił się pomysł, aby Rotary wsparło uczniów klas zerowych. Pani Ania Wieczorek zaoferowała bezpłatne podręczniki i programy komputerowe do nauki angielskiego oraz opiekę metodyczną i opłacenie etatu nauczyciela języka! Ustalono, że w najbliższym czasie przedstawione zostaną przez nią wszystkie szczegóły projektu, a cały program ruszy w szkole już od września. Tym samym kilkadziesiąt dzieci otrzyma niepowtarzalną szansę na szybszy i lepszy start edukacyjny. To wspaniała informacja nie tylko dla nich, ale również ich rodziców, których nie stać na finansowanie dodatkowych zajęć dla swych pociech. Dzięki Rotary przynajmniej ten ich problem udało się rozwiązać. A to jeszcze nie koniec, bowiem Pani Ania ma głowę pełną pomysłów innych działań na rzecz dzieci ze szkoły Białostockiej. O ich realizacji będziemy Państwa informować na bieżąco, a uczniom i kadrze już dziś gratulujemy takich przyjaciół, jakich znaleźli w osobach Pani Ani Wieczorek i radnego Sebastiana Wierzbickiego.

A na zakończenie: jako redakcja nie mogliśmy i nie chcieliśmy niczego sugerować. Ale ten wybór szczególnie nas cieszy. Przypomnijmy, że to właśnie o uczniach tej szkoły, chodzących do świetlicy, pisaliśmy w roku ubiegłym. Na tradycyjnie tam organizowanych kiermaszach świątecznych dzieci zebrały pieniądze i to niemałe: dwa razy po 400 złotych. Zamiast wydać je na zabawki, kino czy lody - z własnej inicjatywy przekazały je dla Oddziału Ginekologiczno-Położniczego i Noworodków szpitala Praskiego. Czy takim dzieciakom nie warto pomagać?


 

5142