|
Na Br�dnie lepiej?!
Mieszka�cy Br�dna nie pojad� ju� jedynym ekspresowym autobusem na Stare Miasto i Dworzec Centralny. E3, kt�ry zreszt� i tak nie kursowa� w weekendy, wakacje, wieczorem i w �rodku dnia, teraz znika z tej trasy w og�le. Od wrze�nia 2007 r. z p�tli Podgrodzie je�dzi jedynie do ronda Rados�awa. Czyli niemal t� sam� tras� co "500". Jaki jest sens tworzenia dw�ch prawie identycznych linii? I puszczania ich przez rondo Starzy�skiego i most Gda�ski? Most, kt�ry ju� w sierpniu - mimo otwarcia estakady w stron� centrum - ju� si� korkowa�? Zgoda, w autobusie "500" jest t�ok. Mo�e w takim razie po prostu zwi�kszy� liczb� autobus�w, kt�rych jest raptem cztery w godzinach szczytu? Wycofanie E3 z Krakowskiego Przedmie�cia ZTM t�umaczy remontem ulicy. Jednak autobusy innych linii kursuj�. Tylko objazdem. Wyja�nienie, �e w�a�nie nasze br�dnowskie E zbyt zag�ci ten objazd pozostawia wiele do �yczenia. Zw�aszcza �e i tak zostanie puszczone ulic� Wincentego, ko�o cmentarza i przez rondo �aba, kolejnym w�skim gard�em, korkuj�cym si� ju� na wysoko�ci ratusza. Podobnie jak przekszta�cona z 407 linia 527. Dodatkowe dwie "nowe" linie autobusowe mog� zosta� wci�ni�te, dos�ownie i bez przeno�ni, w w�ski, zapchany ci�g od ul. Kondratowicza do Arkadii. E 3 objazdem Krakowskiego nie pojedzie, �eby tam nie robi� t�oku. W wielu doniesieniach prasowych pojawia si� informacja, jak to mieszka�com Br�dna b�dzie wygodniej podr�owa� po zmianach wprowadzonych przez ZTM. Jazda 500 z p�tli do ronda Starzy�skiego trwa ponad 45 minut. Pospieszny 524 dowo��cy pasa�er�w na pl. Wilsona, do centrum i na Mokot�w - zlikwidowany. E3 wiadomo. Zapchany do granic mo�liwo�ci tramwaj nr 4 wycofany najprawdopodobniej ju� od pa�dziernika. Wygoda jak diabli!
Ludmi�a Milc
|