Warszawa frontem do rzeki?
27 marca w nowo wyremontowanej sali Domu Spotka� z Histori� przy ul. Karowej 20 odby�a si� debata Forum Obywatelskiego Pi�kna Architektura dla Warszawy FOPA na temat: Warszawa frontem do rzeki - jak zagospodarowa� brzegi Wis�y? Przysz�o na ni� ponad 100 os�b, zar�wno tych merytorycznie zainteresowanych tematem, jak wodniacy, jak i zwyk�ych mieszka�c�w. W spotkaniu brali udzia� m.in. wiceprezydent Jacek Wojciechowicz i Marek Piwowarski - pe�nomocnik prezydent m.st. Warszawy ds. Wis�y. Pani prezydent w ostatniej chwili odwo�a�a sw�j udzia� z powodu choroby. Spotkanie poprowadzi� prof. Eugeniusz Cezary Kr�l. Po przedstawieniu przez Tomasza Markiewicza rysu historycznego na temat warszawskiego odcinka Wis�y w XIX i XX wieku, wyniki swoich bada� na temat recepcji Wis�y w�r�d student�w warszawskich uczelni zaprezentowa�y studentki psychologii UW. Tu zdaj� si� obowi�zywa� podobne mechanizmy, jak w odbiorze Pragi przez mieszka�c�w lewobrze�nej Warszawy: kto zna te miejsca i cz�sto w nich bywa, ma odczucia pozytywne, kto ich nie zna, ocenia negatywnie, jako miejsca nieciekawe, niebezpieczne lub nudne. Po tym wst�pie architekci prof. Jacek Dami�cki i dr Krzysztof Domaradzki przedstawili propozycje swoich pracowni na zagospodarowanie obu brzeg�w Wis�y. Prof. Jacek Dami�cki z SGGW zaprezentowa� kilka wariant�w rozwi�za� hydrologicznych na praskim brzegu i w nurcie rzeki, jego zdaniem koniecznych, aby wzmocni� i poszerzy� Wis�� w strukturze przestrzennej Warszawy. Za�o�ono, �e poziom wody zostanie podniesiony do przedwojennego - o ok. 1,80 m. Wymaga�oby to jednak budowy przynajmniej trzech prog�w spi�trzaj�cych, a by� mo�e tak�e jazu pow�okowego, pi�trz�cego wod� przy bardzo niskim stanie. Aby koryto Wis�y poszerzy� do stanu z roku 1939, kiedy to mia�o 400 m szeroko�ci (podczas gdy dzi� �rednio 220), od praskiej strony projektant postuluje wyci�cie u nasady fragment�w betonowych ostr�g w poprzek rzeki, wybudowanych niegdy�, aby ogranicza� szeroko�� jej nurtu. W ten spos�b mia�yby powsta� niewielkie sztuczne wyspy dla ptak�w i boczny nurt rzeki przeznaczony dla warszawiak�w uprawiaj�cych sporty wodne. Na wysoko�ci Saskiej K�py mog�yby powsta� t�nie oddzielaj�ce akustycznie teren nadwi�la�ski od ruchliwego Wa�u Miedzeszy�skiego i oczyszczaj�ce powietrze. Przy ZOO jezdnie Wybrze�a Helskiego mo�na by schowa� w tunelu, ��cz�c w naturalny spos�b ZOO z brzegiem rzeki (tam przewidziano miejsce na dwukondygnacyjny budynek, np. z og�lnodost�pnymi saunami, termami, i wisz�cymi ogrodami na zewn�trz). Zwi�zek Stowarzysze� Praskich w opracowanym samodzielnie projekcie postulowa� utworzenie w tym miejscu Muzeum Przyrodniczego. Wizj� lewego brzegu przedstawi� dr Krzysztof Domaradzki. Architekt chcia�by zr�nicowa� jego zagospodarowanie. W okolicach mostu Siekierkowskiego maj� powsta� parki sport�w wodnych. Przy Pomniku Sapera by�oby miejsce m.in. na park sport�w - tych ekstremalnych (chodzenie po linach), jak i spokojnych (szachy, latawce), w cz�ci naukowej (tu chodzi np. o obszar wok� Centrum Naukowego Kopernik przy mo�cie �wi�tokrzyskim) by�by park odkrywc�w, w cz�ci po�wi�conej sztuce (ko�o mostu �l�sko-D�browskiego) - park nowoczesnej rze�by i ��ka warsztat�w plenerowych. Przy Cytadeli znalaz�aby si� cz�� po�wi�cona historii i historycznym inscenizacjom plenerowym. Cho� propozycja podzielenia lewobrze�nego bulwaru na obszary tematyczne z zachowaniem du�ej dba�o�ci o przestrze� publiczn�, wyda�a si� ciekawa, to im d�u�ej architekci przedstawiali swoje koncepcje, tym bardziej twarze obecnych powa�nia�y - Czy pa�stwu si� te propozycje nie podobaj�, czy jeszcze jeste�cie pod wra�eniem?- �artowa� wiceprezydent Jacek Wojciechowicz. Zacz�to artyku�owa� w�tpliwo�ci, kt�rych przedstawiciele miasta nie potrafili rozwia�. Pytano o koszty i czas realizacji planowanych inwestycji. Kwota 87,5 miliona z�, kt�ra jest zapisana na ten cel w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym starczy tylko na wybrane realizacje do 2012 (cho� nie wiadomo kt�re). Druga data, d�ugofalowa, wynikaj�ca ze Strategii Rozwoju Warszawy to rok 2020, ale te� nie wiadomo, co do tego czasu w�adze miasta zamierzaj� zrealizowa�. Na lata 2013-2016, jako integraln� cz�� zagospodarowania brzeg�w Wis�y, zaplanowano schowanie Wis�ostrady w tunelu na odcinku mi�dzy mostem �l�sko-D�browskim a Gda�skim. Zwa�ywszy, �e ju� istniej�cy tunel kosztowa� miasto ponad 200 milion�w z�, pytania o kwoty, jakie miasto zamierza na ten cel przeznaczy� w perspektywie roku 2020 wydaj� si� by� jak najbardziej uzasadnione. Pe�nomocnik ds. Wis�y nie potrafi� odpowiedzie� na wi�kszo�� pyta�, t�umaczy�, �e konkretne wyliczenia koszt�w b�d� mo�liwe dopiero po powstaniu projekt�w. W odpowiedzi na pytanie, czemu projekty obejmuj� tylko �r�dmiejski odcinek Wis�y, pe�nomocnik stwierdzi� jedynie, �e zagospodarowanie brzeg�w jest kosztowne. Ale ile konkretnie mia�oby to kosztowa�, te� nie wiedzia�. Powsta�a r�wnie� w�tpliwo��: po co zmienia� dzik� prask� cz�� Wis�y, skoro taka w�a�nie najbardziej podoba si� zagranicznym turystom? Ostro skrytykowa� przedstawione projekty szef fundacji Ja Wis�a Przemek Pasek przewodnicz�cy Komisji Dialogu Spo�ecznego Warszawskiej Wis�y, kt�ra ma wsp�pracowa� z ratuszem nad wi�lanymi koncepcjami. Stwierdzi�, �e propozycje Marka Piwowarskiego to sabota�. Popar� go hydrolog dr Janusz �elazi�ski. Pasek pyta�, dlaczego tak wa�ne projekty powsta�y po cichu. Powinny by� udost�pnione do oceny ludziom z komisji Wis�y, poniewa� po to j� powo�ano. Stwierdzi�, �e przedstawione warianty nie realizuj� �adnego z zada� postawionych przed projektantami, stwarzaj� bowiem przede wszystkim du�e zagro�enie powodziowe. Ptasie wyspy na praskim brzegu b�d� fikcj�, poniewa� nie mo�na ludziom ogranicza� dost�pu do rzeki. Ze wzgl�du na �atwo�� wywrotki, przewidziany na sporty wodne boczny nurt by�by bardzo niebezpieczny. Tak�e koszty realizacji tych plan�w s� niewyobra�alnie wysokie. Nie pomy�lano natomiast o podstawowych problemach, kt�rymi w pierwszej kolejno�ci trzeba si� zaj��, czyli ukr�ceniu rabunkowego wydobycia piasku i kruszyw z dna Wis�y oraz wywiezieniu znad rzeki zalegaj�cych tam ton �mieci i gruzu. Te wypowiedzi wzbudzi�y aplauz sali. Pe�nomocnik prezydenta Warszawy ds. Wis�y Marek Piwowarski pr�bowa� uspokaja� atmosfer� stwierdzaj�c, �e to tylko pocz�tek debaty, propozycje s� wst�pne i maj� by� przyczynkiem do dalszej dyskusji. Wt�rowali mu projektanci. Na opracowanie obu koncepcji ratusz wyda� 100 tys. z�otych. Pytanie z sali, dlaczego do ich opracowania wybrano tylko dwie pracownie, pozosta�o praktycznie bez odpowiedzi.
Kr.
|