Lewa strona medalu

Dobre wiadomości

Po wielu latach oczekiwania mieszkańcy Białołęki dostaną wreszcie to, co już od dawna im się należy. Nie tylko rozpoczęła się budowa Mostu Północnego (który przecież obiecywał wybudować za swojej kadencji Lech Kaczyński), ale startuje również przebudowa głównej arterii komunikacyjnej tej części Warszawy, czyli ul. Modlińskiej. Prace rozpoczną się na półkilometrowym odcinku od hipermarketu Auchan na Żeraniu w kierunku Legionowa i mają zostać zorganizowane tak, że na razie nie będzie konieczne zwężenie z trzech do dwóch pasów w każdym kierunku. Do 2011 roku nad Kanałem Żerańskim powstaną nowe przeprawy: drogowe, dla pieszych i rowerzystów oraz dla tramwajów, a Modlińska na tym odcinku zostanie poszerzona do czterech pasów w każdym kierunku. W przyszłości tak wyglądać ma ta arteria aż do granic miasta, przy czym większość skrzyżowań będzie bezkolizyjnych. Wprawdzie nie wiadomo, kiedy na Tarchomin pojadą tramwaje z Pragi, ale zapewniam Państwa, że wraz z innymi radnymi walczymy, aby stało się to jak najszybciej.

Mam również dobre wiadomości dla mieszkańców innych dzielnic Warszawy. Rada Miasta uchwaliła nowe zasady funkcjonowania handlu na ulicach stolicy, które właśnie wchodzą w życie. Koniec z opłatami uzależnionymi od wielkości stoiska, bo było to często przyczyną konfliktów z inkasentami. Teraz wysokość opłaty zależeć będzie od lokalizacji straganu na mapie miasta (podzielonego na 2 strefy) oraz oferowanego na nim asortymentu. Drugą ważną zmianą jest zastąpienie prywatnych inkasentów pracownikami dzielnicowych zarządów gospodarki nieruchomościami, co ma poprawić skuteczność ich działań, gdyż jako przedstawiciele miasta będą mogli liczyć chociażby na wsparcie straży miejskiej. To kolejna odsłona walki z nielegalnym handlem w stolicy, ale tym razem przybierze ona formę cywilizowaną. Czy będzie skuteczna? Zobaczymy.

Skoro jesteśmy przy handlu, to warto wspomnieć o kupcach z KDT, o których zrobiło się głośno po debacie kandydatów do europarlamentu. Jedna z gazet doniosła bowiem, że Wojciech Olejniczak zagroził zerwaniem koalicji z Platformą w Warszawie, o ile kupcy nie będą mogli zostać na pl. Defilad. Wprawił tym w osłupienie władze ratusza, które myślały, że problem KDT już dawno mają rozwiązany, a tu dowiadują się, że za chwilę stracą koalicjanta i nie będą mieli większości w Radzie Warszawy. Z kolei my oniemieliśmy z powodu tego, że Olejniczakowi przypisano słowa, których nie wypowiedział. Bo nawet przy bardzo bujnej wyobraźni trudno tak zinterpretować jego ogólne stwierdzenie, że "SLD jest w Warszawie w koalicji po to, aby realizować swój program i jeśli nie będzie mógł tego robić, to koalicję opuści". A lokalizacja hali KDT na pl. Defilad była zapisana w programie, ale nie SLD tylko... Hanny Gronkiewicz - Waltz.


Sebastian Wierzbicki
radny Rady Warszawy
Klub Radnych LEWICA (SLD)
www.sebastianwierzbicki.pl

4841