Poniżej publikujemy odpowiedź burmistrza Jacka Kaznowskiego na uwagi Jerzego Smoczyńskiego, byłego burmistrza Białołęki, opublikowane w poprzednim numerze. Wprawdzie materiał ten znacznie przekracza ramy standardowej odpowiedzi, przewidzianej w ustawie Prawo Prasowe, ze względu na wagę zawartych w nim informacji, redakcja nie wprowadziła żadnych skrótów.

12 lat "eldorado"?


Dobre samopoczucie niektórych nie opuszcza, zwłaszcza gdy żywioł inwestycyjny sprzed kilku lat zbiera obecnie swe żniwo. Ot, chociażby dopuszczenie do realizacji wielotysięcznych osiedli w południowo-wschodniej części Białołęki, bez dróg, bez komunikacji i niezbędnej infrastruktury, wywołujące dziś olbrzymie napięcia społeczne, czy budowa przychodni zdrowia bez niezbędnych elementów wentylacji, dopuszczenie do zanieczyszczania i funkcjonowania na terenie dzielnicy nielegalnych kompostowni i składowisk odpadów, bałagan urbanizacyjny, umożliwiający budowę "stodół" w wyeksponowanych rejonach Białołęki. Nie przeczę, że w sytuacji braku wszystkiego, co kojarzy się z cywilizacją, powstanie jakiejkolwiek infrastruktury jest sukcesem, że powstały szkoły i przedszkola - próbowano nawet budować most Północny i obiecywano wszystko. Jednakże plany miasta od tych obietnic nie spuchły, bowiem w 2003 roku Warszawa zaordynowała Białołęce 40 000 zł dotacji na inwestycje strategiczne. Śmieszne? Nie, wręcz tragiczne. Gdyby w Białołęce funkcjonowało postrzegane oczami Pana Jerzego Smoczyńskiego "eldorado", inaczej wyglądałyby pewnie decyzje mieszkańców w 2006 roku.

Minęły już 3 lata kadencji koalicji PO-SLD. Śmiało możemy powiedzieć, że obejmując rządy w dzielnicy mieliśmy bardzo ambitne plany, aby wreszcie Białołęka zaczęła być postrzegana przez wszystkich jako integralna i niezwykle ważna część miasta. Dokładaliśmy w tym czasie wszelkich starań, aby przede wszystkim zwiększyć środki inwestycyjne - adekwatne do dynamicznego rozwoju naszej dzielnicy (wzrost z 20 do 75 mln zł). Oprócz kontynuacji rozpoczętych w poprzednich kadencjach przedsięwzięć, realizujemy z powodzeniem szereg nowych inwestycji. To także znak, że mimo spowolnienia gospodarczego można realizować coś nowego. Niech zatem liczby i przytoczone - jakkolwiek w ograniczonym stopniu z uwagi na zrozumiałe ograniczenia edytorskie - przykłady, przemówią siłą argumentów. Niech obiektywnie uświadomią zarówno niedowiarkom, jak też czytelnikom, a zwłaszcza tym wszystkim nieżyczliwym, malkontentom i ludziom nie mogącym z różnych przyczyn pogodzić się z faktem wyraźnych osiągnięć białołęckich włodarzy w minionych 36 miesiącach, jak wiele dobrego udało się dokonać w tym czasie.

Poza zadaniami, jakie obecne władze skutecznie dokończyły po swoich poprzednikach (co wcale nie świadczy o przemyślanej i mądrej polityce realizowanej w przeszłości przez naszych obecnych adwersarzy) faktycznie dopiero teraz możemy mówić o zrównoważonym rozwoju dzielnicy - traktowanej przez wielu jako peryferyjna i zaniedbana część miasta. Wątpliwe, aby powodem do chluby dla byłego burmistrza Jerzego Smoczyńskiego i ówczesnego zarządu była jakże śmiała i wyjątkowa (chyba nie tylko w skali stolicy) koncepcja, aby w centralnym punkcie Tarchomina, na wyjątkowo cennym - dosłownie i w przenośni - terenie, posadowić luksusowy budynek komunalny. Doprawdy, ręce same składają się do oklasków (!) nad przenikliwością i pomysłowością poprzednich władz. To samo można odnieść do nietrafionych projektów inwestycyjnych, przez co obecne władze muszą już remontować całkiem nowe obiekty (przychodnia przy ul. Majolikowej) lub czynić starania o ich rozbudowę (szkoła przy ul. Kobiałka), gdyż na etapie projektowania po prostu "zapomniano" o wielu istotnych elementach przyszłych inwestycji publicznych. Owszem, poprzednicy "przygotowali" np. inwestycję polegającą na budowie nowej szkoły i przedszkola przy ul. Ostródzkiej, ale jakoś po drodze zapomnieli doprowadzić do końca sprawy dotyczące własności gruntów, na których realizowano inwestycję. Tamte błędy naprawił dopiero obecny zarząd i doprowadził w zawrotnym tempie do tego, że 1 września br. oddano obiekty do użytku. Weźmy tu chociażby pod uwagę niedokończoną przychodnię przy ul. Majolikowej, której część, pozbawiona elementów klimatyzacyjnych, wyłączona była z normalnej eksploatacji.

Poprzednie władze dzielnicy przez wiele lat nie dostrzegały potrzeby budowy domów z lokalami socjalnymi i dlatego dotychczas w Białołęce nie powstał żaden nowy lokal socjalny, a problemy niskouposażonej części społeczeństwa narastały. Obecny zarząd zainicjował umieszczenie w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym budowy kolejnych domów komunalnych przy ul. Marywilskiej 44 oraz lokali socjalnych przy ul. Czajki i Skierdowskiej. Po wielu latach borykania się przez m.st. Warszawa z palącym i doniosłym społecznie problemem, jakim jest realizacja zadań dotyczących walki z bezdomnością i wykluczeniem społecznym, dopiero nam udało się zapoczątkować działania zmierzające do jego ostatecznego uregulowania. To my wzięliśmy na siebie ciężar wykonania nowych, spełniających wymogi i standardy budynków socjalnych, w których miasto będzie mogło umieścić osoby, do tej pory zasiedlające prowizoryczne ośrodki MONAR-u i samotnej matki.

Znaczący problem naszej dzielnicy zawsze stanowiła niedostateczna infrastruktura drogowa oraz oświatowa. Białołęka boryka się z brakiem miejsc w przedszkolach, z przepełnionymi szkołami podstawowymi, pracującymi na dwie zmiany. Podjęliśmy kroki zmierzające do poprawy tej sytuacji. Tylko w ostatnim czasie powstał pilotażowo obiekt modułowy, który znacznie poprawił warunki funkcjonowania Szkoły Podstawowej nr 112, przeprowadzono modernizację kuchni i stołówki w SP nr 314. Dokonaliśmy rzeczy niemożliwej do osiągnięcia przez poprzednie 3 kadencje. Mianowicie, w celu odzyskania dodatkowych powierzchni w budynkach oświatowych, udało nam się przeprowadzić do innych budynków dotychczasowych, wieloletnich lokatorów tych obiektów. Pomimo spowodowanego kryzysem zmniejszenia środków budżetowych na lata 2009-14 rozpoczęliśmy modernizację SP Nr 112 przy ul. Berensona 31, rozbudowę Zespołu Szkół Nr 43 przy ul. Kobiałka 49. Chcemy również powiększyć przedszkole przy ul. Porajów o 4 oddziały, zaś przedszkole przy ul. Strumykowej o 6 oddziałów, modernizujemy szkołę nr 231 przy ul. Juranda ze Spychowa. Budowa nowych dróg i remonty istniejących odbywają się zgodnie z zaplanowanym harmonogramem i przyznanymi przez miasto środkami, a niektóre z nich zostaną wykonane wcześniej niż zakładano.

Spadek budżetów na najbliższe lata dotyczy nie tylko Białołęki, ale wszystkich 18 dzielnic Warszawy. Obecny zarząd, dostosowując budżet do wytycznych otrzymanych z miasta, zrobił wszystko, aby utrzymać wszystkie wcześniej zaplanowane inwestycje i stąd decyzje o wydłużeniach ich o rok lub rozpoczęciu o rok później, był to bowiem jedyny sposób, aby nie usuwać ich z Wieloletniego Programu Inwestycyjnego.

Ważnym osiągnięciem jest boom inwestycji miejskich na terenie dzielnicy. To coś, czego wcześniej w Białołęce nie było. Przekonaliśmy władze Warszawy, że dłużej z inwestycjami strategicznymi nie można czekać. W połowie obecnej kadencji, czyli w roku 2008 r., wydatki inwestycyjne ogólnomiejskie kształtowały się na poziomie 98 370 000 zł, podczas gdy odpowiednio w połowie poprzedniej kadencji, czyli w roku 2004, wynosiły zaledwie 10 130 000 zł. Efekty widać nie tylko po słupkach z cyframi. Priorytetowo traktowana jest przede wszystkim kwestia stworzenia nowoczesnego systemu komunikacyjnego dzielnicy. Od marca br. trwa modernizacja ulicy Modlińskiej. Rozpoczęła się długo wyczekiwana przez mieszkańców budowa Mostu Północnego. Wróciliśmy również do koncepcji poszerzenia ulicy Marywilskiej. Modernizowana jest również oczyszczalnia ścieków Czajka, która dzięki ogromnym nakładom finansowym (ok.1,5 mld zł) będzie jednym z najnowocześniejszych tego typu obiektów w Polsce i wreszcie znikną wszechobecne smrody. Po wielu latach starań udało się wreszcie podpisać porozumienie z Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji na dotację na inwestycje kanalizacyjne i wodociągowe w kwocie około 130 milionów złotych. Jest to pierwsza tego rodzaju umowa w historii stolicy. I choć jest wiele problemów z realizacją tego programu, ze względu na własności gruntów, to jest on wdrożony. W tym względzie korzystamy także ze współpracy z prywatnym sektorem.

Zintensyfikowaliśmy działania na rzecz rozwoju kultury. Nasze propozycje przygotowujemy tak, aby były atrakcyjne i ciekawe dla uczestników wydarzeń oraz skłaniały do samodzielnych poszukiwań. Wszystkie projekty są realizowane przez zawodowych artystów i wybitne osobowości świata kultury i sztuki. Staramy się dbać o publiczność w różnych przedziałach wiekowych i o różnych zainteresowaniach. Różne formy kulturalne realizowane są przez Białołęcki Ośrodek Kultury, biblioteki i Wydział Kultury. Zarząd Dzielnicy Białołęka postawił przed sobą ambitne zadanie. Zaprasza do występów w naszej dzielnicy takie zespoły jak: Mazowsze, Śląsk, orkiestry symfoniczne, znanych artystów scen polskich i zagranicznych czy utworzoną lokalną filharmonię pn. Białołęcka Orkiestra "Romantica". Działalność kulturalna skierowana do mieszkańców dzielnicy Białołęka stwarza możliwość rozwijania zainteresowań sferą kultury i sztuki. Spotykamy się na koncertach, prelekcjach, wystawach, przedstawieniach teatralnych, festynach i innych imprezach okolicznościowych. Udział w takich spotkaniach ma na celu skupienie większej liczby uczestników w celu rozbudzenia ich zainteresowań, wymiany doświadczeń, pogłębiania zbiorowych przeżyć, zachęcania do wspólnego działania. Organizując koncerty mamy wierną grupę melomanów, która chętnie korzysta z oferty koncertowej przygotowanej przez dzielnicę. Głównym walorem uczestnictwa w różnych formach kulturalnych jest "wzrastanie poprzez kulturę" poprzez przyjmowanie określonych norm społecznych, kształtowanie osobowości człowieka i sprzyjanie indywidualnemu rozwojowi.

W początkach 2007 roku, po ciężkich negocjacjach w mieście, doprowadziliśmy do zwiększenia dotacji na działalność kulturalną. Od roku 2006, w którym dotacja na kulturę wynosiła 3 361 800 zł, obecny zarząd systematycznie czynił starania w celu zwiększania wydatków na kulturę. Na działalność Białołęckiego Ośrodka Kultury, Biblioteki Publicznej i Wydziału Kultury na rok 2009 przyznano dotację w kwocie 7 900 000 zł. Dzięki tej inicjatywie dorównaliśmy do poziomu dotacji innych instytucji kultury w mieście. W stosunku do 2005 roku BOK zwiększył o 25% ilość imprez organizowanych w ciągu roku z udziałem znanych artystów zawodowych i amatorów. Staramy się również dbać o publiczność w różnych przedziałach wiekowych i o różnych zainteresowaniach. Do kalendarza imprez kulturalnych na stałe wpisał się sylwester białołęcki oraz imprezy masowe na powitanie i pożegnanie lata, pikniki i festyny rodzinne po raz pierwszy organizowane dla mieszkańców wschodniej części Białołęki. Białołęcki Ośrodek Kultury rozpoczął kwartalne wydawanie biuletynu-gazety ArtBOK (nakład od 10 000-15 000 egz.) w której poruszane są najważniejsze sprawy dotyczące spraw społeczno-kulturalnych. Zwiększył również ilość sekcji i ilość uczestników we wszystkich formach artystycznych, profilując ośrodek w kierunku teatralnym (obecnie w ośrodku działa 8 grup teatralnych z 160 aktorami amatorami w wieku od 4-80 lat). Łącznie we wszystkich sekcjach BOK w 2008 uczestniczyło ponad 1100 osób.

Do końca 2005 roku Biblioteka Publiczna w Białołęce posiadała 6 placówek. Wszystkie były zaniedbane, zarówno pod względem merytorycznym, jak i wyglądu. W żadnej z placówek nie było pełnych katalogów, czyli brakowało informacji o zasobach, co zarówno dla czytelników, jak i pracowników było ogromnym utrudnieniem w poszukiwaniu potrzebnych pozycji. Jako jedyna w Warszawie nie była skomputeryzowana, a zdezaktualizowane zbiory zalegały na półkach. W żadnej z placówek nie prowadzono jakiejkolwiek działalności kulturalno-oświatowej. Były to wyłącznie wypożyczalnie książek. Wszystkie te czynniki składały się na to, że biblioteka plasowała się na ostatnich miejscach, 16-18 w rankingach warszawskich bibliotek pod względem zakupu nowości, wypożyczeń oraz czytelnictwa. Wszystko to zaczęło się zmieniać od czasu objęcia władzy przez nowy zarząd. Obecnie w skład Biblioteki Publicznej w Dzielnicy Białołęka wchodzi 9 placówek, w tym 4 oddziały i 5 filii.

Ogromnym wyzwaniem, przede wszystkim finansowym, było uczynienie z biblioteki takiego miejsca, które rzeczywiście odpowiadałoby potrzebom lokalnej społeczności. W tworzeniu nowych placówek, standardów, zmiany wizerunku oraz przeświadczeniu, że warto inwestować w kulturę i edukację, nieoceniony jest wkład obecnych władz dzielnicy. To za tej kadencji powstały 2 piękne placówki: w 2007 roku "NAUTILUS" - Multimedialna Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży oraz w 2008 roku Interaktywne Centrum Nauczania - MULTICENTRUM. Są to dwa obiekty, wizytówki dzielnicy, a właściwie i stolicy, którymi zachwycają się goście zarówno z bibliotek warszawskich, jak i krajowych oraz zagranicznych. To w "Nautilusie" już dwukrotnie odbywały się 3-dniowe, jedyne w Polsce, międzynarodowe warsztaty zorganizowane przy współpracy Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich i Instytutu Goethego pt. "Niekonwencjonalne metody wspierania czytelnictwa w bibliotekach dla dzieci i młodzieży". Były to praktyczne zajęcia dla pracowników bibliotek, prowadzone przez Claudię Rouvel z Berlińskiego Centrum Literatury Dziecięcej i Młodzieżowej LesArt. Uczestnicy mieli możliwość zapoznania się z kreatywnymi formami pracy z książką, także obrazkową, które szczególnie nadają się do inicjowania procesów komunikacyjnych, rozwijania wyobraźni, formułowania wypowiedzi i kształtowania sprawności językowej młodego czytelnika. Poprzez te działania staliśmy się znani nie tylko w Warszawie. Niemałą rolę odegrały tu media lokalne i telewizja. Kilkakrotnie przeprowadzano z nami wywiady dla stołecznych gazet oraz nakręcano migawki dla TVN Warszawa. Dostajemy zaproszenia na ogólnokrajowe konferencje i sympozja z propozycją zaprezentowania naszych placówek.

W ciągu ostatnich trzech lat przeprowadzono modernizację wszystkich placówek. Zostały odnowione, wymieniono instalacje elektryczne i oświetlenie, wyposażone w nowe meble, sprzęt audiowizualny, komputery i akcesoria, specjalistyczne oprogramowanie itp. Możemy się pochwalić, że nie tylko dogoniliśmy, ale nawet przegoniliśmy inne dzielnice w niektórych procesach komputeryzacji. Jako w jednej z pierwszych bibliotek dzielnicowych, obok Bemowa, wprowadziliśmy pełną obsługę czytelników, uwzględniając rezerwacje i zamówienia książek i multimediów przez Internet (system automatycznie poprzez wysłanie SMS-a lub e-maila zawiadamia o oczekiwaniu na odbiór zarezerwowanej pozycji), czy sprawdzeniu stanu własnego konta bez wychodzenia z domu. Z naszych baz danych korzystają biblioteki z innych dzielnic Warszawy, a nawet innych miast (np. przejmując do swoich katalogów opisy bibliograficzne sporządzane w naszych filiach). W skomputeryzowanych placówkach czytelnicy mają dostęp do Internetu oraz możliwość samodzielnego korzystania z katalogów komputerowych. Wszystkie skomputeryzowane placówki biblioteczne Białołęki uczestniczą w budowie katalogu centralnego bibliotek publicznych Warszawy i województwa mazowieckiego, prowadzonego przez Bibliotekę Publiczną m.st. Warszawy. Na bieżąco przekazywane są tam informacje o nowych książkach zakupionych do wszystkich bibliotek dzielnicy.

Dzięki zwiększonym nakładom finansowym na działalność bibliotek w ostatnich 3 latach, w wypożyczalniach dla dzieci i młodzieży oraz Czytelni Naukowej dla wielu zorganizowanych grup przedszkolnych, szkolnych oraz indywidualnych prowadzone są zajęcia kulturalno-edukacyjne.

Corocznie w ramach popularyzacji książki oraz upowszechniania czytelnictwa zwiększamy liczbę zajęć, imprez, spotkań, seansów filmowych i teatralnych, konkursów czy warsztatów tematycznych. I tak np. w roku 2005 - łącznie we wszystkich zajęciach wzięło udział 2 159 uczestników, w 2006 r. - 4542, w 2007 r. - 4 741, a w 2008 r. - 5 620. W samym Multicentrum przez 9 miesięcy 2009 roku uczestniczyło w zajęciach edukacyjnych 7 979 dzieci i młodzieży. W placówce tej nadal trwają zapisy na różne zajęcia na rok szkolny 2009/2010. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie finanse, które pozwalają na organizowanie takich imprez dla dzieci i młodzieży z białołęckich, a ostatnio i warszawskich przedszkoli i szkół.

W wyniku podnoszonej corocznie dotacji na działalność biblioteki, zwiększono zatrudnienie, zmieniono strukturę zatrudnienia oraz wydłużono godziny otwarcia placówek.

Należy również podkreślić, że w okresie minionych trzech lat znacząco wzrosło finansowanie przedsięwzięć w zakresie sportu i rekreacji. Dla obecnego zarządu dzielnicy, w przeciwieństwie do poprzedników, którzy, nie da się ukryć, traktowali sport więcej niż po macoszemu, to także jeden z priorytetowych obszarów społecznej aktywności, w który warto inwestować i rozwijać.

Wyraźnie widać poprawę w zakresie rozbudowy bazy sportowo - rekreacyjnej. W grudniu 2007 r. Białołęka jako pierwsza z wszystkich dzielnic (i w dodatku z własnych środków) uruchomiła drugie co do wielkości w Warszawie sztuczne lodowisko o pow. 900 m2. Tylko w trwającym praktycznie 10 tygodni "sezonie lodowiskowym 2007/2008" zanotowano blisko 25 tys. osobowejść na ten obiekt. W pierwszych sześciu miesiącach 2008 roku Białołęcki Ośrodek Sportu zmodernizował leżące od wielu lat odłogiem i nie nadające się do gry boisko piłkarskie na swoim obiekcie przy ul. Światowida 56. W roku bieżącym białołęckie kluby i stowarzyszenia sportowe z wielką radością uczestniczyły w otwarciu pełnowymiarowego boiska w Parku Picassa. Młodzi piłkarze mają wreszcie znakomite warunki do treningu i rozgrywania zawodów, a dosłownie kilka dni temu rozstrzygnięto przetarg na budowę u zbiegu ulic Kowalczyka i Krzyżówki kompleksu sportowego typu "Moje Boisko - Orlik 2012". Przybywa boisk i hal sportowych przy białołęckich szkołach, jak chociażby przy SP Nr 344 czy Gimnazjum Nr 121. Pojawiły się w dzielnicy nowe place zabaw, w ubiegłym roku uruchomiono oblegany przez rolkarzy, wrotkarzy i rowerowych akrobatów pierwszy w dzielnicy skatepark. Uporządkowano, zmodernizowano i wyposażono w szereg nowoczesnych urządzeń do zabawy i rekreacji Park Henrykowski, w którym zaroiło się od spacerowiczów Znacząco zwiększyła się ilość organizowanych imprez sportowo-rekreacyjnych, festynów dla dzieci i młodzieży, zawodów, turniejów i cyklicznych rozgrywek w grach zespołowych. Na turnieje streetballowe przyjeżdża młodzież spoza Warszawy, podobnie na turnieje w siatkówce plażowej. Na obiektach sportowych Białołęckiego Ośrodka Sportu organizuje się w ciągu roku kilkadziesiąt dużych imprez sportowo - rekreacyjnych oraz szereg występów artystycznych i koncertów tak znanych wykonawców, jak zespoły "Śląsk", "Mazowsze" czy Orkiestra Reprezentacyjna Wojska Polskiego - za każdym razem gromadzących ogromną widownię. Od jesieni 2007 r. w pod patronatem burmistrza w ramach Białołęckich Rozgrywek Sportowych funkcjonuje największa w Warszawie amatorska liga piłki siatkowej (ponad 40 drużyn podzielonych na trzy ligi) oraz halowa liga piłki nożnej. Po raz pierwszy w historii w naszej dzielnicy zagościł sport wyczynowy z prawdziwego zdarzenia. W II lidze rozgrywek siatkówki mężczyzn naszych barw broni Klub Sportowy "AS BIAŁOŁĘKA".

O coraz lepszej kondycji dzielnicowego sportu szczególnie świadczą nieustannie zwiększające się (ale dopiero w tej kadencji) środki budżetowe będące w dyspozycji Wydziału Sportu i Rekreacji oraz Białołęckiego Ośrodka Sportu. W stosunku do lat 2005 - 2006 BOS jedynie na wydatki bieżące (nie licząc inwestycji, na które w roku 2006 miał zaledwie 190 tys. zł) zwiększył swój budżet o ponad milion zł (z 3,5 mln zł w 2006 r. do kwoty ponad 4,6 mln w roku 2008 oraz 2009 - przy tej samej ilości etatów pracowniczych). Z kolei budżet wydziału, oscylujący w latach 2005-2006 na poziomie niewiele powyżej 300 tys. zł, w roku 2008 zwiększony został do blisko 1 mln zł, a obecnie przekroczył kwotę 1,1 mln zł. Także dotacje przekazywane organizacjom pozarządowym w ramach dorocznych konkursów ofert na upowszechnianie kultury fizycznej i sportu także uległy wielokrotnemu zwiększeniu. Przykładowo, w latach 2005 - 2006 od pięciu do ośmiu podmiotów otrzymywało w ramach dotacji kwotę 130 tys. zł. W roku 2008 było to już 410 tys. zł, a w roku bieżącym dzielnica przekazała organizacjom pozarządowym na realizację zadań kwotę 422,5 tys. zł, a więc sumę o ponad 100 tys. wyższą niż całe roczne budżety dzielnicowego sportu w latach 2005 i 2006 (!). Przytoczone cyfry chyba wyraźnie obrazują, jak dalece, w ślad za zmianą filozofii myślenia o sporcie, zaszły w ostatnich trzech latach zmiany w tej dziedzinie.

Coraz lepsze warunki do intensywnego działania posiada obecnie sport szkolny. To z inicjatywy obecnych władz od 2008 roku we wszystkich białołęckich szkołach blisko trzydziestu nauczycieli wf prowadzi obecnie w roku szkolnym ponad 8000 godzin dodatkowych, pozalekcyjnych zajęć sportowo - rekreacyjnych dla dzieci i młodzieży. Roczny koszt przedsięwzięcia przekracza kwotę 120 tys. zł. To fakty bezsporne, które obrazują efekty wspierania przez obecne władze rozwoju sportu i rekreacji w dzielnicy jedynie w ostatnich dwóch latach.

Stale też unowocześniamy komunikację z mieszkańcami. Jako jedni z pierwszych w Warszawie zmodernizowaliśmy stronę internetową, która dzięki temu stała się bardziej czytelna, czego o dotychczasowej nie można było powiedzieć. Widać to chociażby po liczbie odwiedzin strony (585168 wejść na stronę od 20 grudnia 2007 r.). Nowa, profesjonalna strona internetowa dzielnicy zyskała również nowe funkcjonalności. Powstał formularz, za pomocą którego można wysyłać pytania do burmistrzów. Wprowadzenie takiego rozwiązania ponad 2 lata temu było nowością w warszawskich dzielnicach, w których do tej pory można było spotkać się z władzami dzielnicy tylko podczas cotygodniowych dyżurów. Na stronie można również sprawdzić, który aktualnie numer w kolejce jest obsługiwany w Wydziale Obsługi Mieszkańców oraz korzystać z internetowej mapy dzielnicy.

Od roku wydajemy miesięcznik informacyjny urzędu dzielnicy "Czas Białołęki" w nakładzie 10 000 sztuk. Dostępna jest ona również w wersji elektronicznej na oficjalnej stronie Urzędu Dzielnicy Białołęka www.bialoleka.waw.pl. Stale też rozwijamy sieć punktów dystrybucji tak, aby informacje o tym, co dzieje się w dzielnicy docierały do wszystkich naszych mieszkańców. Niezmiernie cieszy nas fakt, że redakcja otrzymuje wiele listów od mieszkańców z pomysłami tematów, o których chcieliby przeczytać na łamach gazety.

Ponieważ Białołęka jest prężnie rozwijającą się dzielnicą, wydawane są również publikacje dotyczące rozwoju inwestycyjnego dzielnicy. Pierwszy raz urząd wydał informator o inwestycjach w dzielnicy w roku 2007 w ilości 5 tys. sztuk. W bieżącym roku trwają prace nad trzecim już wydaniem. Współorganizujemy i uczestniczymy w wielu imprezach promocyjnych, organizowanych nie tylko na terenie dzielnicy. Podczas imprez dzielnicowych zainicjowaliśmy możliwość bezpośredniego spotkania się z przedstawicielami zarządu.

Ponadto angażujemy mieszkańców w promowanie dzielnicy. Już po raz drugi został zorganizowany konkurs fotograficzny. W ubiegłym roku nadesłano ponad 160 zdjęć. Najlepsze z nich pokazaliśmy mieszkańcom Warszawy na wystawie pokonkursowej, która przez 3 miesiące gościła na stacji Metra Centrum. Pokazaliśmy w ten sposób, że nasza dzielnica jest naprawdę wyjątkowa.

W WOM-ie pojawił się również system informacji multimedialnej, a przed budynkiem urzędu tablica LED. Pozwala to na informowanie zainteresowanych mieszkańców o najciekawszych wydarzeniach w dzielnicy. W latach 2007-2009 zaszły zmiany w sali bezpośredniej obsługi interesantów w WOM-ie. Uruchomiony został punkt informacyjny oraz dodatkowe stanowiska do obsługi spraw z zakresu architektury, geodezji i gospodarki nieruchomościami. Z myślą o rodzicach z małymi dziećmi stworzony został kącik. Teraz, gdy rodzice załatwiają sprawy urzędowe, dzieci mogą przyjemnie spędzić czas.

Nie zapominamy również o naszych seniorach. W grudniu 2009 roku OPS otrzymał pomieszczenia w nowym budynku przy ul. Porajów 14. Stały się one siedzibą Centrum Aktywności Seniora. W ramach centrum realizowane są liczne inicjatywy, spotkania oraz koła zainteresowań w tym: zajęcia grupy plastycznej, kursy obsługi komputera, nauka języków obcych i wiele innych. Planujemy realizację tych projektów również w nowym obiekcie przy ul. Marywilskiej 44, który będzie służył mieszkańcom wschodniej części dzielnicy. Obecne władze wspierały utworzenie pierwszego na terenie dzielnicy Uniwersytetu Trzeciego Wieku, który swoją działalnością oraz tematyką zajęć i wykładów zainteresował szeroką rzeszę słuchaczy. Na uwagę zasługuje fakt, że to dzięki staraniom i pomocy obecnego zarządu, po 10 latach wspólnego funkcjonowania z działaczami z Targówka, zawiązana z reprezentantów białołęckich kół Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów grupa inicjatywna dokonała wyboru swojego dzielnicowego zarządu tego związku.

Ponadto, dzięki staraniom władz powstała w 2009 roku nowa placówka dla osób dorosłych z zaburzeniami psychicznymi, której głównym zadaniem jest udzielanie pomocy osobom chorym i ich rodzinom.

W okresie dwóch ostatnich lat zaszło wiele zmian dotyczących działalności gospodarczej. Przykładowo we wrześniu 2008 roku wprowadzono możliwość czasowego zawieszenia działalności gospodarczej, co zdecydowanie zwiększyło napływ przedsiębiorców do ewidencji działalności gospodarczej. Z końcem marca 2009 r. wprowadzono "jedno okienko" dla przedsiębiorców, umożliwiające załatwienie wszystkich spraw w tym okienku, tj. wpis do ewidencji działalności gospodarczej, dokonanie zmian, itp. Zmiany te spowodowały konieczność pośredniczenia Wydziału Działalności Gospodarczej i Zezwoleń pomiędzy instytucjami takimi jak: Urząd Skarbowy, Zakład Ubezpieczeń Społecznych oraz Urząd Statystyczny. Wychodząc naprzeciw potrzebom naszych mieszkańców doprowadziliśmy do powstania przy ul. Myśliborskiej filii Urzędu Skarbowego, co jest kolejnym ewenementem w skali Warszawy.

Przytoczone jedynie w części osiągnięcia ostatnich trzech lat wyraźnie świadczą o dynamice, z jaką realizują ambitne plany i zamierzenia obecne władze dzielnicy. Należy z całą mocą podkreślić, że ostatnie trzy lata absolutnie nie zostały zmarnowane. Co więcej, dzisiaj w Białołęce nastał sprzyjający klimat dla rozbudowy dzielnicy, a zwłaszcza dla rozwoju przedsiębiorczości. Właśnie ostatnie trzy lata są tego najlepszym przykładem: systematycznie wzrasta liczba rejestrowanych podmiotów gospodarczych, których obecnie jest już w Białołęce ponad 8000. To również obecna ekipa spowodowała, że Białołęka przestaje być postrzegana jako złomowisko po wielu peerelowskich zakładach przemysłowych i siedlisko szczurów, a coraz bardziej staje miejscem, gdzie chętnie osiedlają się ludzie wykształceni, ambitni, pracowici i zaradni życiowo. Dla tych ludzi, dla wielu nowych rodzin i całkiem "świeżych" białołęczan to miejsce powinno stać się prawdziwą małą ojczyzną. To jest wielkie wyzwanie dla nas wszystkich, bez względu na polityczne sympatie i zapatrywania. Dla uzmysłowienia sobie efektów ostatnich trzech lat wymieńmy chociażby takie przedsięwzięcia jak: modernizacja szkoły przy ul. Leśnej Polanki, budowa szkoły przy ul. Ostródzkiej, rozpoczęcie budowy szkoły przy ul. Berensona, rozpoczęcie modernizacji szkoły przy ul. Kobiałka, budowa przedszkola przy ul. Ostródzkiej, budowa żłobka przy ul. Książkowej, rozpoczęcie budowy przedszkola przy ul. Strumykowej, rozpoczęcie modernizacji szkoły przy ul. Juranda ze Spychowa, budowa obiektów sportowych i dydaktycznych gimnazjum przy ulicy Płużnickiej, realizacja boiska "Syrenka" przy ul. Picassa, przygotowanie modernizacji kortów tenisowych przy ul. Picassa, rozpoczęcie budowy boiska do piłki nożnej przy ul. Kowalczyka, budowa skateparku i placów zabaw dla dzieci, modernizacja parku w Henrykowie, przygotowanie planów realizacji zaplecza rekreacyjno-sportowego w Porcie Żerańskim, uruchomienia żeglugi po tym akwenie, budowa sztucznego lodowiska i boisk do piłki siatkowej plażowej, modernizacja obiektów Białołęckiego Ośrodka Sportu przy ul. Światowida, budowa boisk dla szkoły nr 344, rozpoczęcie modernizacji węzła Głębocka-Toruńska, rozpoczęcie modernizacji ul. Nowodworskiej, rozpoczęcie budowy Mostu Północnego, rozpoczęcie modernizacji ul. Modlińskiej, przygotowanie modernizacji ul. Marywilskiej, współpraca przy rozpoczęciu modernizacji Trasy Armii Krajowej, dokończenie przychodni zdrowia przy ul. Majolikowej, rozpoczęcie modernizacji przychodni przy ul. Majorki, przebudowa we współpracy z deweloperem systemu komunikacyjnego w rejonie osiedla Derby i doprowadzenie komunikacji publicznej, budowa we współpracy z deweloperem 6-kilometrowej magistrali kanalizacyjnej z Płud na Kobiałkę, przygotowanie planów budowy szpitala, domu kultury, obiektów rekreacyjno-sportowych, utworzenie Centrum Aktywności Seniora, Centrum Wspierania Osób z chorobami psychicznymi, modernizacja białołęckich bibliotek, w tym utworzenie Centrum Multimedialnego i czytelni "Nautilus" itd.itp.

Jako burmistrz i zarazem gospodarz dzielnicy, nie zważając na nieuprawnione, dalece krzywdzące i kłamliwe opinie Pana radnego Jerzego Smoczyńskiego, pragnę zaapelować na łamach prasy do wszystkich, którym dobro naszych mieszkańców jest szczególnie bliskie, aby aktywnie zechcieli uczestniczyć w tworzeniu nowoczesnej Białołęki. Aby z determinacją i zaangażowaniem pomagali w budowaniu dzielnicy na miarę współczesnych czasów i oczekiwań tych, co przyjdą po nas. Zróbmy to dla przyszłych pokoleń.


Jacek Kaznowski

31926