Po pierwsze - rodzina

Pochwalmy się tym, co udało nam się stworzyć po raz pierwszy w tym Ośrodku Pomocy Społecznej - zachęcała Teresa Tracz-Zielińska podczas konferencji, wieńczącej realizowany w OPS Praga Północ od marca br. Projekt PO KL 7.1.1. "Z rodziną mogę więcej". Reprezentująca zespół projektu realizatorka, na pierwszym miejscu wymieniła utworzenie Klubu Samopomocy Rodzinnej - przyjaznego miejsca kontaktu dla rodzin, głównie dla dzieci. Tu raz w tygodniu odbywały się spotkania z panią prawnik, panią od informatyki (indywidualne konsultacje dla dorosłych, potem głównie dla dzieci), spotkania grup wsparcia. Spotkania grupowe pozwoliły wielu osobom lepiej się poznać, niektórym nawet zaprzyjaźnić.

Niektóre z prezentowanych na ekranie działań komentowała 12-letnia Kinga w towarzystwie 9-letniego brata Damiana (na zdjęciu). Razem z Ewą i Majką uczestniczyła w zajęciach od początku. Dzieci zmieniły nazwę miejsca na Tygryskowo, potem wprowadziły "elementy szaleństwa", malując się na piękne księżniczki i supermodelki. Wykonywały też "ciężkie prace ręczne", których efektem były m.in. poduszki i kartki świąteczne. Była także nauka (język polski, matematyka, komputery) i aktywność podczas spacerów i gry w kosza "Ciocia Marcelina jest fajna - powiedziała Kinga, dziękując także pracownikom OPS. - Bardzo chcemy, by świetlica trwała. Poprawiły nam się oceny w szkole. Nauczyliśmy się, jak grzecznie odmawiać obcym."

Ten projekt koncentruje się na rodzinach wieloproblemowych - wyjaśniła Teresa Tracz-Zielińska. Nadrzędnym celem było objęcie pomocą wszystkich członków rodziny: poprawa społecznego i emocjonalnego funkcjonowania rodziny, poprawa umiejętności wychowawczych, kształtowanie umiejętności rozwiązywania konfliktów i radzenia sobie z przemocą w rodzinie, rozwój nowych kompetencji zawodowych i społecznych wśród członków rodziny oraz zmiana postaw biernych, roszczeniowych, uzależnienia od pomocy społecznej - na aktywne osiąganie założonych celów.

Grupa docelowa projektu to 45 osób (głównie trwale bezrobotnych oraz 7 pracujących, najwięcej w wieku 24 - 37 lat) z 25 rodzin. Wsparciem objęto ok. 40 dzieci. Każdy z uczestników projektu indywidualnie podpisywał kontrakt socjalny. Na realizację projektu zaplanowany został budżet w wysokości 598 000 zł, w tym wkład własny, w formie zasiłków celowych wynosił 62 790 zł.

W realizację projektu włączono asystenta rodziny. Wszyscy uczestnicy otrzymali wsparcie doradcy zawodowego. Były indywidualne i grupowe spotkania z psychologiem, warsztaty kształtujące umiejętności interpersonalne, a także dwie imprezy integracyjne: piknik wiosenny i wyjazd integracyjno-edukacyjny do Okuninka koło Włodawy, dla 80 osób.

Indywidualne konsultacje z doradcą zawodowym zaplanowano dla 36 osób, skorzystały 42 osoby; program z asystentem, w planie dla 11 rodzin, ukończyło 14 rodzin; indywidualne prace z psychologiem, zaplanowane dla 17 osób - ukończyło 25 osób; certyfikat kursu zawodowego uzyskały 42 osoby, w planie było 31. Te dane oraz wyniki ankiet, comiesięczne sprawozdania asystentów rodzin i pracowników socjalnych dają nadzieję, że większość zamierzonych celów została zrealizowana.

Dorota Krzemińska, współpracująca z Fundacją "Drabina", zajmowała się terapią psychologiczną oraz aktywnym poszukiwaniem pracy. Podczas warsztatów zachęcała uczestników, by patrzyli na pracę nie tylko jako źródło dochodów, ale też jako coś, co daje radość i nowe relacje z ludźmi i jest wielką frajdą. Niezwykle ważna jest przy tym sieć wsparcia międzyludzkiego.

Bogumiła Borowska z "Dialogu" podkreśliła, że warsztaty pomogły beneficjentom odkryć, że mają umiejętności, a także zobaczyć swoje słabe strony i pomóc je zmienić. "Jeżeli udało się zasiać w beneficjentach potrzebę dokonania zmian - to wielki sukces. Zmian by nie było, gdyby nie pieniądze na projekt." "Jako pracownicy OPS zauważamy te zmiany. Beneficjenci naprawdę się rozkręcili. Stali się pewniejsi, nabrali większej wiary w siebie, przychodzą współpracować" - oceniła Karolina Kuźnicka.

Wnikliwej analizie poddała projekt beneficjentka Dorota Kowalewska, uczestnicząca wraz z mężem, matka pięciorga dzieci. Jej zdaniem, za mało było spotkań z psychologiem rodzinnym oraz kursów; podobały się spotkania integracyjne. Dla niej najważniejsze były: kurs przedsiębiorczości, praca z psychologiem, odciążenie budżetu domowego dzięki zasiłkowi. W podsumowaniu pani Dorota stwierdziła: "Po Projekcie "Z rodziną możesz więcej" przede wszystkim wiem, że mogę więcej; uczestnictwo w nim pozwoliło mi inaczej spojrzeć na przyszłość moją i mojej rodziny, pozwoliło udoskonalić swoje umiejętności co do otworzonej firmy, inaczej postrzegać swoją rodzinę i otaczających mnie ludzi. Mam nadzieję, że będę mogła, będziemy mogli razem z rodziną, uczestniczyć jeszcze w projektach tego typu, które wspierają rozwój nasz i rodziny."

Gratulacje i życzenia wytrwałości złożyła organizatorom i beneficjentom projektu Irena Chmiel, dyrektor Biura Polityki Społecznej Urzędu Miasta. Dzięki realizacji takich projektów zmniejsza się liczba osób, korzystających z pomocy społecznej; znaczy to, że działania OPS są efektywne, rodziny dźwigają się z kryzysu, stają się samodzielne.

"W Ośrodku Pomocy Społecznej rodzina jest najważniejszą komórką, nad którą się pracuje. W przyszłym roku wchodzimy w kolejny projekt" - zapowiedział Wojciech Gajewski, dyrektor OPS Praga Północ.


K.

7281