Na budowie Muzeum Warszawskiej Pragi

Od ulicy Targowej wciąż widać te same klamry spinające budynki i dźwigi górujące nad okolicą. Tymczasem od zaplecza wyrosły już mury nowego budynku, w którym znajdą się biura, magazyny i sale edukacyjne. Po budowie oprowadza nas Jolanta Wiśniewska, dyrektor Muzeum Warszawskiej Pragi w organizacji.

Zanim stare ściany staną się siedzibą Muzeum Warszawskiej Pragi, zdradzają nam wiele tajemnic własnej historii. Po odsłonięciu oryginalnych murów i przeprowadzeniu prac archeologicznych, wiadomo już więcej o zabudowie tego terenu. Skrajna kamienica, położona najbliżej bazaru, jest starsza niż dotąd zakładano. Nie mogła także być wybudowana przez żyjącego w XIX wieku Rothblitha, bowiem niewielki murowany budynek istniał tu już w wieku XVIII. Pierwotnie na parterze kamienicy znajdował się przejazd bramny. Czytelność tych pierwotnych podziałów będzie częściowo widoczna w mającej się tu znajdować kawiarence. Obok stał dom rozebrany później podczas budowy domu Sokołowskiego (ok.1873), o czym świadczą pozostałe po nim piwnice, odkryte obecnie podczas prac renowacyjnych. Właściwy dom Rothblitha (po prawej stronie), którego był budowniczym i przejął prawdopodobnie za długi, powstał w latach 1829-30. Został on powiększony przy budowie domu Sokołowskiego.

W podwórzu posesji znajdował się pierwotnie ogród oraz najstarszy niewielki budynek gospodarczy, który później rozbudowywano. Od lat 70. XIX wieku istniały tu modlitewnie żydowskie, choć dokładna ich lokalizacja nie jest obecnie możliwa. Były to miejsca prywatne, niewielkie salki przeznaczone tylko dla rodziny i przyjaciół. Zachowane modlitewnie w budynku przylegającym do Bazaru Różyckiego pochodzą z lat 30. XX wieku. Znalezione tam malowidła są odpowiednio zabezpieczone, ale sam budynek znajdował się w złym stanie. Pomieszczenia są teraz osuszane, prowadzone są też prace przy zabezpieczeniu fundamentów. Ma powstać nowa ściana nośna, wymienione będą także wszystkie stropy w historycznej zabudowie. Normy wymagają obecnie określonej wytrzymałości na obciążenia, zwłaszcza, że niektóre przyszłe eksponaty są bardzo ciężkie, jak np. kotwica wyłowiona z Wisły.

Problemy wynikają stąd, że budowano "po prasku" - z rozbiórkowej cegły i materiałów niskiej jakości, co powoduje, że teraz konstrukcje budynków trzeba wzmacniać - część ścian konstrukcyjnych będzie przemurowywana. Zastawiona bazarowymi budkami ściana modlitewni przez wiele lat wilgotniała i nie utrzyma już ciężaru zmodernizowanego budynku. Będzie to wyzwanie dla konstruktorów i budowniczych, bowiem okazało się także, że od strony bazaru bezpośrednio z budynkiem modlitewni sąsiadują nieznane piwnice. Dlatego też, dopiero po zabezpieczeniu i wzmocnieniu konstrukcji budynku powstanie część nowej zabudowy muzeum, która ma przylegać do modlitewni.

Poza wymienioną kawiarenką, w kamienicach frontowych znajdą się: sale wystawy stałej dziejów prawobrzeżnej Warszawy, sala wystaw czasowych, sala historii mówionej, sala edukacji interaktywnej, sale pokazów ginących zawodów oraz zaplecze recepcyjne. W nowej placówce zbierane są świadectwa wielokulturowości i wielowyznaniowości dawnej Pragi. Przewidziano np. ekspozycję podarowanej muzeum kolekcji prawosławnych ikon.

Budynki frontowe z pozostałą zabudową będą bezpośrednio połączone na poziomie piwnic. Na podwórko wróci stary bruk, a na środku placu zostanie posadzone nowe drzewo. O rozłożysty klon, który tu rósł, walczono zaciekle. Niestety, szeroki zakres koniecznych do wykonania prac nie pozwolił na jego zachowanie. Tymczasem przed zimą nowy budynek od podwórza zyska dach, zaś w obiektach zabytkowych powstanie zadaszenie tymczasowe, pozwalające na dalsze prowadzenie prac podczas chłodów. Niestety, opóźnienia inwestycji sięgają obecnie pół roku. Wpłynęły na to zarówno niespodziewane wyzwania, z jakimi musieli się zmierzyć budowniczowie, jak i niedostosowane do konieczności szybkich zmian miejskie procedury. Na szczęście, został wreszcie ogłoszony przetarg na wykonanie projektu plastyczno-architektonicznego ekspozycji muzeum. Podobno są też przyznane dodatkowe środki, co daje nadzieję, że pomimo sezonu zimowego, dalsze prace będą przebiegały sprawnie.

Kr.

5683