Nieznane praskie nekropolie (1)

Kościół i cmentarz skaryszewski

Corocznie w okresie Wszystkich Świętych i Zaduszek w stołecznej prasie, radiu i telewizji pojawiają się artykuły i reportaże prezentujące warszawskie cmentarze. W zdecydowanej większości dotyczą one nekropolii najbardziej znanych, nadal odwiedzanych, jak choćby Cmentarz Bródnowski, a już zdecydowanie rzadziej miejsc pochówku zapomnianych lub niedostępnych szerszemu gronu odwiedzających jak Cmentarz Żydowski na Targówku, czy tzw. cmentarz choleryczny usytuowany pomiędzy nasypami kolejowymi w pobliżu ul. Starzyńskiego.

Są jednak miejsca, gdzie dziś po dawnych nekropoliach nie został często najmniejszy ślad, a pamięć o nich - wydawałoby się - dawno zaginęła. Na ich miejscu wznoszą się czasem późniejsze zabudowania, a niektóre z cmentarzy trudno nawet dokładnie zlokalizować. Takie miejsca są również na Pradze i niektóre z nich wydobędziemy z zapomnienia.

Na rogu ulic Okrzei i Wrzesińskiej zlokalizowane są warte wyburzenia baraki, które stoją na historycznym dla dzielnicy miejscu. Otóż w pobliżu zbiegu obu wymienionych ulic znajdował się niegdyś drewniany kościół Św. Stanisława na Skaryszewie, który dla całej Pragi spełniał funkcję kościoła parafialnego. Tu także, w sąsiedztwie świątyni, zlokalizowany był m.in. główny cmentarz Pragi w XVII i XVIII w. Kościół i towarzyszące mu obiekty istniały aż do czasu swej rozbiórki, kiedy to w latach 1807-11 na Pradze powstała na rozkaz cesarz Napoleona twierdza, pod budowę której rozebrano większą część dotychczasowej zabudowy prawobrzeżnej Warszawy.

Cofnijmy się jednak w przeszłość. W 1591 r. powstaje osada Skaryszew. Kanonik płocki i proboszcz z pobliskiego Kamiona (dziś Kamionka) ksiądz Stanisław Skarszewski rozplanował miasteczko na północnej części gruntów wsi Kamion i nazwał je od swojego nazwiska Skarszewem, która to nazwa z czasem przekształciła się w Skaryszew. Granica pomiędzy Pragą a Skaryszewem leżała w linii obecnej ulicy Stefana Okrzei. Grunty Skaryszewa rozciągały się na południe od tego traktu. Skaryszew otrzymał prawa miejskie w 1641 roku dzięki zwierzchnictwu nad nim biskupstwa płockiego, na czele którego stał wówczas sam królewski brat – Karol Ferdynand Waza. Pierwsza świątynia stanęła tu także w tym okresie. Wiemy, że istniała już w 1643 roku, a informację o tym odnajdujemy w pierwszym przewodniku po Warszawie pt. "Gościniec, abo krótkie opisanie Warszawy", który w wierszowanej formie w tym właśnie roku wydał królewski muzyk, a także budowniczy Adam Jarzębski. Krótka wzmianka brzmi następująco:

Przy tym Skaryszew miasteczko,
Z Pragą obok niedaleczko,
W nim jest kościół także nowy,
Nie piszę więcej ponowy,
Jedno w ołtarze nadobny,
Dosyć jest wewnątrz ozdobny.
Tam chrzczą dziatki, śluby dają,
Jak u fary, powiadają.

Kościół skaryszewski uległ jednak zniszczeniom w okresie potopu szwedzkiego. Po odbudowie przez mieszczan świątynia uzyskał w 1681 roku status kościoła parafialnego, a to dzięki przeniesienia tej funkcji ze zrujnowanej świątyni na dzisiejszym Kamionku, którą ostatecznie rozebrano (stała ona w miejscu obecnej konkatedry p.w. MB Zwycięskiej przy ul. Grochowskiej, obok fabryki Wedla).

Kościół Św. Stanisława był budowlą drewnianą, stosunkowo niewielką, ale z dość bogatym wyposażeniem. W osiemnastym wieku w jego wnętrzu znajdowało się osiem ołtarzy m.in. Imienia Jezus, Aniołów Stróżów, Św. Stanisława, Św. Floriana, Św. Józefa oraz należący do tutejszego bractwa różańcowego ołtarz MB Różańcowej. W ołtarzu głównym odbierała cześć gotycka figura Matki Boskiej Kamionkowskiej, przeniesiona w XVII stuleciu ze wzmiankowanej świątyni z sąsiedniego Kamiona. Bryłę kościoła wieńczyła sygnaturka. Wokół świątyni rozciągał się cmentarz, gdzie w XVII i XVIII stuleciu chowano zmarłych mieszczan Pragi i Skaryszewa oraz osiadłą w pobliskich swych dworach szlachtę.

W latach 1773-94 proboszczem w Skaryszewie był zasłużony pisarz, publicysta i pedagog – ksiądz Jan Bohomolec. Był jezuitą, młodszym bratem również jezuity i jednego z czołowych przedstawicieli Oświecenia, Franciszka Bohomolca – poety, komediopisarza, publicysty, wydawcy i nauczyciela. W swej nauce i publikacjach książkowych ks. Jan zwalczał zabobony, przesądy i ciemnotę wśród wiernych. Dlatego też czuł potrzebę rozwijania szkolnictwa; sam przy tutejszym kościele założył szkołę parafialną, a edukację prowadził także w różnych częściach swej rozległej parafii. Utworzył również fundację wspierającą ubogie małżeństwa. Ksiądz Bohomolec, będąc z natury realistą, nie wierzył w powodzenie Powstania Kościuszkowskiego, za co spotkały go szykany. Jednak depresja spowodowana upadkiem Ojczyzny spowodowała chorobę psychiczną. Zmarł w szpitalu Bonifratrów w 1795 r. i spoczął na Powązkach.

Po rozbiórce kościoła Św. Stanisława w czasie budowy napoleońskich umocnień, niektóre z elementów wyposażenia umieszczone zostały w dzisiejszym kościele MB Loretańskiej przy ul. Ratuszowej, m.in. była to wspomniana figura Matki Boskiej Kamionkowskiej i ambona, gdzie znajdują się do chwili obecnej (dla statui Madonny jest to już trzecia praska świątynia, gdzie odbiera cześć). Podczas fortyfikowania również zniwelowano wspomniany parafialny cmentarz, zabudowania plebanii, szkoły parafialnej i szpitala. Rozebrano wolno stojącą dzwonnicę.

Dziś po kościele, cmentarzu i parafialnych zabudowaniach nie pozostał żaden ślad. Warto jednak przypomnieć, iż odbiegająca na południe od ulicy Okrzei ulica Wrzesińska jeszcze przed wiekiem nosiła miano Kościelnej, na pamiątkę nieistniejącego już tu od stu lat kościoła. Być może, że i znajdujący się do dziś przy ul. Okrzei obok przystanku autobusowego (vis a vis budynku apartamentowca "Symfonia") drewniany, zmurszały ze starości krzyż, związany jest z dawną skaryszewską świątynią i cmentarzem. Z bardzo dużym prawdopodobieństwem wyznacza miejsce, gdzie się znajdowały.

Michał Pilich






Żeby powiększyć miniaturę kliknij na niej

8295